Operę od kuchni poznać można w kolejnym programie zrealizowanym wspólnie przez TVP Białystok oraz Operę i Filharmonię Podlaską. Prowadzące program: Ilona Karpiuk-Dąbrowska (OiFP) oraz Magdalena Gołaszewska (TVP) postanowiły tym razem pokazać ludzi, którzy pracują za kulisami, a bez których żaden spektakl nie odbędzie się. Program powstawał na żywo w scenografii, która godzinę później „ożyła” w spektaklu ‘Upiór w operze”.
Jako pierwszy obok prowadzących pojawił się Daniel Bąkowski w towarzystwie Leona – rekwizytu z opery ‘Straszny Dwór”. Daniel odpowiada za rekwizyty przy produkcjach Opery i Filharmonii Podlaskiej. Podczas programu zdradził, że najwięcej pracy miał właśnie przy „Strasznym Dworze” – do tej opery musiał przygotować około 300 rekwizytów. Ale tym razem pokazał widzom kilka elementów „grających” w musicalu ‘Upiór w operze”. Zobaczyć można było m.in. pozytywkę licytowaną na początku przedstawienia. „Nie ma rzeczy niemożliwych” – mówił Daniel Bąkowski. Jednym z ulubionych rekwizytów Daniela jest butelka z karmelu, którą można zjeść, ale …w „Strasznym Dworze” jest rozbijana na głowach szlacheckich.
Kamery podczas programu zajrzały do garderób. Garderobiane w Białymstoku nie tylko przygotowują stroje, ale i pomagają ubierać się aktorom i śpiewakom. Sztuką jest przygotowanie aktora w nowym kostiumie w ciągu kilkudziesięciu sekund. W samym musicalu „Upiór w operze” gra 400 kostiumów – opowiadała Barbara Rożko – szefowa garderobianych i krawcowych.
W specjalnie przygotowanej relacji można było zobaczyć, na czym polegają „przekładki”. Ponieważ często scenografia zmieniana jest na oczach widzów, montażyści sceny w kostiumach pojawiają się na scenie. Gościem programu był Tomasz Parejko – brygadzista sceny . To on kieruje 11 montażystami sceny, 2 operatorami mechanizacji sceny, 2 rekwizytorami oraz konserwatorem. „Podczas przedstawienia „Upiór w operze” jest 21 zmian scenograficznych i każda zmiana to dla nas wyzwanie. Za kulisami dzieje się drugie przedstawienie” – mówił Tomek Parejko. Zdradził także, że cała jego brygada jest wysportowana , większość związana była lub jest ze Sport Club Karate Białystok. To jedna z najnowocześniejszych scen w Polsce, ale zmiana scenografii musi często odbywać się dzięki sile mieści człowieka - tumaczył Tomek Parejko.
Tam gdzie ruch na scenie, tam pojawia się inspicjent. Podczas programu można było zobaczyć jak pracują inspicjenci. A ostatnim gościem „Odeskiej 1” był Damian Tanajewski – producent. „Producent spełnia marzenia i realizuje wizje reżysera” – opowiadał Tanajewski.. Np. praca przed premierą ‘Upiora w operze” trwała 5 miesięcy. Dekoracje przyjechały 12 TIR-ami. Jednak zdaniem Damiana Tanajewskiego najwięcej emocji było przy próbach musicalu Korczak, w którym występuje kilkudziesięcioro dzieci.
Odeska 1, TVP Białystok, 27 września 2013
http://www.tvp.pl/bialystok/kultura-i-sztuka/odeska-1/wideo/wrzesien-ii/12546853
Fotorelacja z realizacji programu „Odeska 1”. Autor Michał Heller/OiFP.