To był niezwykły niedzielny wieczór. Nie dość, że na scenę Opery i Filharmonii Podlaskiej powróciło wielkie widowisko – opera narodowa Stanisława Moniuszki „Straszny Dwór”, to w doborowej obsadzie. Gościnnie w rolę Miecznika, gospodarza dworu, wcielił się Stanisław Kufluk – baryton pochodzący z Ukrainy, który robi karierę w Polsce. W 2011 roku zdobył on III nagrodę na Międzynarodowym Konkursie Sztuki Wokalnej im. Ady Sari w Nowym Sączu. W ubiegłym roku otrzymał Grand-Prix i I nagrodę na Międzynarodowym Konkursie Wokalistyki Operowej im. Adama Didura w Bytomiu. I ta nagroda – jak sam przyznaje – otworzyła mu wiele drzwi. „Teraz śpiewam to co chce śpiewać” – mówi Stanisław Kufluk. A w Białymstoku jeszcze w tym sezonie artystycznym zaśpiewa partię Papageno w operze „Czarodziejski flet” Wolfganga Amadeusza Mozarta. Od stycznia będzie na stałe współpracował z Operę i Filharmonią Podlaską. Do tej pory był solistą Opery Krakowskiej i Opery Śląskiej w Bytomiu. Teraz do tej listy dołączy Opera w Białymstoku. W planach także Sylwester 2014 i premiera opery „Eugeniusz Oniegin” Piotra Czajkowskiego. A wywiad ze Stanisławem Kuflukiem już w najbliższym programie TVP Białystok oraz OiFP zatytułowanym „Odeska 1” 8 listopada na antenie Telewizji Regionalnej.
Wczorajszy wieczór był także wyjątkowy, bo pożegnaliśmy wielkiego Polaka i polityka Tadeusza Mazowieckiego. Patriotyczne idee zawarte w „Strasznym Dworze” Stanisława Moniuszki były bliskie Tadeuszowi Mazowieckiemu – mówił przed spektaklem marszałek województwa podlaskiego Jarosław Dworzański. Publiczność zebrana przy Odeskiej minutą ciszy uczciła pamięć Tadeusza Mazowieckiego.
Jeszcze jeden powód każe nazywać niedzielny wieczór szczególnym. Orkiestrę Opery i Filharmonii Podlaskiej prowadził Mieczysław Dondajewski – jeden z najwybitniejszych polskich dyrygentów. Kończył on koncert z wielkim bukietem kwiatów, które otrzymał od marszałka Dworzańskiego, bo 3 listopada kończył właśnie 82 lata. Mieczysław Dondajewski całe swoje życie związał z Poznaniem i sztuką operową. „Czuję się w Białymstoku jak u siebie w Poznaniu” – mówił wzruszony na koniec niedzielnego wieczoru.
„Straszny dwór” powróci na deski sceniczne Opery i Filharmonii Podlaskiej jeszcze w najbliższy weekend 9 i 10 listopada o godzinie 19:00.
Fotorelacja Michała Hellera/OiFP, 3 listopada 2013