3 kwietnia - Lubelski Teatr Tańca, 7 kwietnia - Teatr Dada Von Bzdülöw - w Operze i Filharmonii Podlaskiej rozpoczynał się i kończył tegoroczny festiwal tańca współczesnego „Kalejdoskop”. Na początku publiczność mogła obejrzeć spektakl Historie których nigdy nie opowiedzieliśmy. Na finał zaś Zagraj to, czyli 17 tańców o czymś.
W tym roku festiwal dedykowany był tradycji choreograficznej europejskich mistrzów. Jednak sam program festiwalu został tak pomyślany, by było to spotkanie z przedstawicielami polskiej sceny i ich najnowszymi produkcjami. Polscy choreografowie podejmowali dialog z dorobkiem Wacława Niżyńskiego, Merce`a Cunninghama, Conrada Drzewieckiego, Ohada Naharina, Davida Zambrano, czyli z wizjonerami europejskiego tańca. Raz składali im hołd, aby innym razem krytycznie spoglądali na ich twórczość.
Na tegorocznym festiwalu publiczność mogła zobaczyć m.in. produkcje polskich zespołów współpracujących z zagranicznymi choreografami. Właśnie Teatr Dada von Bzdülöw pokazał spektakl w choreografii Roberta Olivana. Natomiast Lubelski Teatr Tańca zaprezentował się w choreografii stworzonej przez Włocha Simone Sandroni.
Pięć dni, kilkanaście imprez, wśród których są: spektakle, wykłady, warsztaty, spotkania - tak wygląda białostocki Kalejdoskop, który w tym roku obchodzi 11 lat istnienia. I pokazuje, że taniec współczesny można nie tylko oglądać, ale też rozmawiać o nim, uczyć kolejne pokolenie i wychowywać widzów - nawet tych najmłodszych: w tym roku organizatorzy wprowadzili do programu choćby performatywny wykład dla dzieci – tak o festiwalu Kalejdoskop pisała Monika Żmijewska w Gazecie Wyborczej.
Festiwal tańca współczesnego „Kalejdoskop” w Białymstoku zorganizowało Podlaskie Stowarzyszenie Tańca. Partnerem festiwalu była Opera i Filharmonia Podlaska.
On tańczył na bosaka, a oni podążali za nim. Kalejdoskop w mieście
Monika Żmijewska, Gazeta Wyborcza, 6 kwietnia 2014
http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35233,15750846,On_tanczyl_na_bosaka__a_oni_podazali_za_nim__Kalejdoskop.html#ixzz2yJDoI3Rt