Opera i Filharmonia Podlaska zaprasza na specjalny pokaz filmów i spotkanie z autorem – Tomaszem Wiśniewskim. Od godziny 16:00 do 19:00 w Sali kameralnej będzie można oglądać 8 filmów dokumentujących przeszłość Białegostoku. Reżyser wszystkie obrazy spiął jednym tytułem: „Byliśmy, jesteśmy, będziemy. Potomkowie białostockich Żydów w poszukiwaniu swoich korzeni”.
Przyjeżdżają do Białegostoku z całego świata, z USA, Australii, Izraela, Kanady a nawet Rosji. Bo niegdyś mieszkali tu ich przodkowie: babcie i dziadkowie.
Przybywają prawie zawsze z irracjonalnym lękiem i niepokojem. Często słyszeli od innych „nie masz po co tam jechać, tam nic nie zostało, nawet kamień na kamieniu, to kraj antysemitów”. Ale wydostająca się z wnętrza siła przyciągania jest większa aniżeli głowa pełna medialnego strachu i obaw.
Spotykam się z nimi od wielu lat, od lat kilku zacząłem robić o nich filmy (zawsze za ich zgodą). Te zapisy filmowe pokazują jak potomkowie białostockich Żydów z każdym dniem coraz życzliwiej, cieplej i ze zrozumieniem patrzą na nasze miasto.
Jak dokonuje się w nich przemiana. Jak godzina po godzinie przekształcają się w białostoczan, którymi zawsze byli, ale przerwa pokoleniowa zamazała to dziedzictwo. W dniu pożegnania są innymi ludźmi. Polska, Białystok nie jest tylko cmentarzem ich przodków Żydów polskich, ale ich drugim domem.
Zapraszam na filmy o Philipie Liptonie, Michaelu Warrenie, i Annie Murkies z Australii, Aaronie Schlanskim i braciach Kleinbort z USA, Oscarze Sicilianie z Argentyny oraz o Reginie Drozdowskiej z podbiałostockich Zaleszan, która swój los związała z białostockim Żydem.
(Tomasz Wiśniewski)
Wśród filmów znajdą się:
-
"Apples and oranges” | korzenie: Białystok Augustów Sidra Rajgród | czas trwania: 10 min.
10 sek. - „I came to find my Father” | korzenie: Białystok | czas trwania: 11 min. 36 sek.
- „It all started in Bialystok” | korzenie: Białystok | czas trwania: 17 min. 53 sek.
- „Closer to the Past" | korzenie: Białystok | czas trwania: 19 min. 16 sek.
- „All my life I heard about Krynki" | korzenie: Krynki, Białystok | 7 min. 53 sek.
- „Dance of survivors" | korzenie: Białystok | czas trwania: 5 min. 48 sek.
- „Thats How We Hid” (I tak myśmy go chowali...) | czas trwania: 12 min. 11 sek.
- „Ołówek” (The Pencil) w reżyserii B. Bielenia, scenariusz: T. Wiśniewski | czas trwania: 8 min. 38 sek.
Obrazy prezentowane będą w większości w angielskiej wersji językowej (za wyjątkiem filmów: „I tak myśmy go chowali”, „Ołówek”). Wstęp wolny.
Zmierzając do Sali Kameralnej warto zatrzymać się we Foyer Opery i Filharmonii Podlaskiej. Tu oglądać można otwartą wczoraj (16 sierpnia) wystawę „…Rękopisy tu grzebię i sieję…” Pamięć Świata. Podziemne Archiwum Getta Warszawskiego. Ekspozycja przygotowana została przez Żydowski Instytut Historyczny im. Emanuela Ringelbluma. Unikatowy zbiór świadectw życia i zagłady Żydów w okupowanej przez Niemców Polsce wpisano na listę „Pamięci Światowej” UNESCO. Prezentowane na wystawie dokumenty to m.in. dzienniki, listy, utwory literackie, zdjęcia, plakaty, obwieszczenia. Archiwum Ringelbluma nie było jedynym podziemnym archiwum powstałym w gettach okupowanej Polski. Podobna inicjatywa miała miejsce w getcie białostockim. Zbiór ten nazwano Archiwum Mersika – Tenenbauma. „W 1942 roku Cwi Mersik działacz chalucowy w getcie białostockim zaczął spisywać relacje przybyłych do Białegostoku Żydów pochodzących z różnych miasteczek okręgu białostockiego. W listopadzie tego roku w Białymstoku znalazł się Mordechaj Tenenbaum przysłany z getta warszawskiego przez organizację Dror z misją skonsolidowania podziemia w getcie białostockim. W Białymstoku przystąpił do gromadzenia różnych materiałów na wzór Archiwum Ringelbluma” – przeczytać można na przygotowanych przez ŻIH planszach.
Wystawa „…Rękopisy tu grzebię i sieję…” oraz pokaz filmów Tomasza Wiśniewskiego „Byliśmy, jesteśmy, będziemy” to część obchodów 70. rocznicy powstania w getcie białostockim.
Wernisaż wystawy "Rękopisy tu grzebię i sieję" - relacja Joanny Sikory/Radio Białystok
http://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/102309