Jaś będzie trąbą. Małgosia zamieni się w flet. Niedobra matka dostanie kobiecy kostium wiolonczeli, zaś tato (z zawodu drwal) wyglądać będzie jak kontrabas. „Jaś i Małgosia” – muzyczna bajka według tekstu Jana Brzechwy w reżyserii Roberto Skolmowskiego ma nie tylko bawić, ale także uczyć. I wciągać do wspólnej zabawy dzieci i „starodrzew”. Przed bajką z widzami spotykają się edukatorzy, by uczyć piosenek ze spektaklu. Dzieci dostają do ręki instrumenty i razem grają poznając wcześniej nazwy i dźwięki. Spektakl jest interaktywny, wciąga do wspólnej zabawy, wprowadza najmłodszych widzów w świat muzyki, zapoznaje z dziwnie brzmiącymi nazwami, oswajaz dźwiękami, ośmiela do wejścia na scenę i przyszłego, aktywnego uczestnictwa w sztuce.
Jak przystało na bajkę, bajkowa jest scenografia zaprojektowana przez Małgorzatę Szostakowską: drzewa w kształcie trąb, a domek czarownicy to piernikowy kontrabas. Nawet orkiestra przebrana jest za zwierzęta. Scenografia jest pogodna i kolorowa, bo bajka przeznaczona jest dla dzieci od lat 2 do …. 102. Jak to w bajce wszystko kończy się dobrze, a tu nawet wilk zmienia obyczaje i dzieci nie zjada.
To 2 ostatnie niedzielne przedstawienia w tym roku!
Bajka muzyczna „Jaś i Małgosia”
Niedziela 08.09.2013 godz. 12:00
Niedziela 15.09.2013 godz. 12:00
Sala kameralna
Bilet ulgowy: 15 zł
Bilet normalny: 20 zł
Starodrzew na polecenie wstaje i szumi, dzieci naśladują dźwięk piły i szukają pierogów. A wszystko przy wtórze i z udziałem licznych instrumentów . […] Dzieciaki reagują fantastycznie, po spektaklu nawet te, które nie znały instrumentów - już znają ich nazwy, i z wolna zdają sobie sprawę, jak ważna jest muzyka. Bo jeśli opowieść o muzyce właśnie podana jest w formie zabawy, doprawiona baśniowym klimatem i humorem - to powstaje nowa wartość, o której wiedzą nie tylko pedagodzy: oto rozbawione dzieciaki mają głowę pełną kolorów, ale też nazw i umiejętności.
Monika Żmijewska, Gazeta Wyborcza, 15 stycznia 2013
Foto Michał Heller/OiFP