W Sali koncertowej przy ulicy Podleśnej usłyszymy dziś Chór Opery i Filharmonii Podlaskiej a cappella. W programie najpiękniejsze Pieśni Kurpiowskie Stanisława Moryto, Henryka Mikołaja Góreckiego, Romana Maciejewskiego i Karola Szymanowskiego. Po przerwie zabrzmi Mariana Sawy „Missa Claromontana”. Chór OiFP poprowadzi prof. Violetta Bielecka. Poczatek koncertu godz. 19:00.
Dorota Sawicka: Czy po kilkudziesięciu latach pracy na scenie jest jeszcze trema przed koncertem?
Prof. Violetta Bielecka: Myślę, że każdy artysta, który stawia sobie za cel w życiu dążenie do doskonałości i ma w sobie dużo pokory, będzie zawsze miał tremę. Taka „adrenalinka” jest potrzebna do tego, żeby mieć energię i przekazać ją chórzystom. Dla mnie trema jest bardzo budującym zjawiskiem.
Dorota Sawicka: A z drugiej strony to wyzwanie, jeżeli ma się świadomość, że prowadzi się, tak jak Pani mówi, tak jak wszyscy w koło powtarzają Pani, jeden z najlepszych chórów w Polsce.
Prof. Violetta Bielecka: Nie śpiewaliśmy muzyki chóralnej a cappella dwa lata . A głos ludzki jest jak instrument. Przy czym dobra intonacja zależy od samopoczucia, od pogody czy od zmęczenia. A teraz chórzyści występują również w musicalu „Upiór w operze”. I tam próby przed wznowieniem spektaklu we wrześniu były intensywne.
Dorota Sawicka: Ale dzisiejszy repertuar w wykonaniu chóru OiFP został już nagrodzony. W 2009 roku Chór został laureatem Nagrody Polskiego Przemysłu Fonograficznego za album „Pieśni Kurpiowskie: Górecki, Moryto, Szymanowski” w kategorii „Fonograficzny Debiut Roku”.
Prof. Violetta Bielecka: Tylko że, skład chóru zmienił się. Fryderyk, który otrzymaliśmy w 2009 roku za „Pieśni Kurpiowskie: Górecki, Moryto, Szymanowski” teraz – przy tym koncercie - nic nie znaczy. To było w danym momencie, bańka mydlana pękła i trzeba było rozpocząć pracę od początku nad interpretacją, nad nastrojem, nad brzmieniem, barwą, scaleniem całego zespołu w jedność.
Dorota Sawicka: Pracujecie nad tym repertuarem dwa tygodnie. Co jest najważniejsze podczas takiego koncertu?
Prof. Violetta Bielecka: Koncentracja, umiejętność przekazu tego, co osiągnęliśmy podczas prób, czyli nastrój, precyzyjna dykcja, zespolone brzmienie, intonacja nie tylko linearna, ale również pionowa - harmonia. No i cóż, nie ukrywam, że w pewnym stopniu również gra aktorska, bo twarz musi odzwierciedlać cały nastrój pieśni.
Dorota Sawicka: To trudny koncert: z jednej strony Pieśni Kurpiowskie, z drugiej – muzyka współczesna, kompozytorzy współcześni.
Prof. Violetta Bielecka: Kompozytorzy współcześni, ale stylistyczne opracowanie, aranżacje kurpiowskich melodii zostały zaczerpnięte ze zbioru księdza Władysława Skierkowskiego „Puszcza Kurpiowska” – stąd one pochodzą. Kompozytorzy opracowali te pieśni, jedni zrobili to w sposób harmonicznie trudy do odbioru tak jak Szymanowski czy Maciejewski. A tacy jak Górecki czy Moryto, zrobili to w sposób bardzo przystępny, prosty, trafiający do duszy i serca.
Dorota Sawicka: Dla kogo więc to koncert?
Prof. Violetta Bielecka: Przede wszystkim dla wszystkich, którzy uwielbiają polską muzykę chóralną. A w drugiej części Marian Sawa – „Missa Claromontana” na organy, baryton solo, kotły i chór mieszany.
Dorota Sawicka: Rzekłabym: to zupełnie już inna bajka.
Prof. Violetta Bielecka: Bardziej współczesna, niemniej jednak msza zawiera piękne elementy chorału gregoriańskiego. Partię solową wykona Maciej Nerkowski, na organach zagra Rafał Sulima, a na kotłach – Adam Krzyczkowski.
Dorota Sawicka: Zdradzi Pani, przygotowuje Pani z chórem nową płytę?
Prof. Violetta Bielecka: Jeszcze nie myślałam o tym, ponieważ jest bardzo dużo spektakli, mamy bardzo dużo pracy, jest obciążenie strun głosowych, aparatu głosowego. Nagrywaliśmy w czerwcu Krzysztofa Pendereckiego „Powiało na mnie morze snów”. Ta płyta ukaże się w jego osiemdziesiąte urodziny – w listopadzie.
Dorota Sawicka: No to mamy nową płytę!
Prof. Violetta Bielecka: No tak, ale już tego nie liczę, bo to zostało nagrane. A co w planach? Na razie nie myślałam na ten temat. Z panem dyrektorem Roberto Skolmowskim coś wymyślimy.
Dorota Sawicka: Czego się życzy chórzystom przed koncertem?
Prof. Violetta Bielecka: Pięknego śpiewania.
Dorota Sawicka: Tego więc życzę i dziękuję za rozmowę.
Fotorelacja z dzisiejszej próby Chóru - Michał Heller/OiFP